piątek, 21 marca 2014

Mały dywanik do łazienki

Chciałam Wam pokazać mój łazienkowy dywanik. Nie przepadam za tradycyjnymi dywanikami, ale mimo wszystko lubie gdy jest ciepło pod nogami, deptanie po zimnych kafelkach i tą zimą (przecież mamy wiosnę!), nie należy do przyjemności, a trzeba Wam wiedzieć, że ze mnie jest straszny zmarźluch, wiec taki dywanik musiał się pojawić. Ale te tradycyjne komplety naprawdę przestały mi się podobać. Wszystkie takie same i nic specjalnego. Samych czarnych nie położe (mamy czarno-białą łazienkę) a białe szybko się wybrudzą. Ten nasz czarno-biały też przestał mi się podobać, od kiedy kupilismy kilka tygodni temu łazienkowe dwa mebelki w ciemnym kolorze (o tym innym razem).


Potrzebowałam czegoś jasnego, choć przyznaje, że ten chodniczek kupiłam całkowicie przypadkowo (jak chyba wszystko w naszej łazience), ale skusił mnie na tyle szybko, że nawet się nie zastanawiałam, czy podejmuje dobrą decyzje (bo my kobiety potrafimy miec problemy nawet z małym dywanikiem ;)) nikt chyba lepiej tego nie potrafi niż my) 
Nie jestem pewna, czy ten dywanik powinien znaleźć się w łazieńce, nie był przecież przy arykułach łazienkowych, ale u mnie bedzie w łazience i koniec, bo naprawdę bardzo się z niego cieszę :))))


dywanik do łazienki

chodniczek



33 komentarze:

  1. to, że nie leżał w dziale łazienkowym o niczym nie świadczy :-))) na pewno nie jest to dla nas wyznacznikiem jego zastosowanie ... dla nas Kreatywnych
    Maryś dzisiaj wieczór spędzam u Ciebie ... nadrabiając :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troche masz do nadrabiania kochana. Przepadlas w wir pracy. Mam nadzieje, ze odradzasz sie tez aktywnie na wiosne :)

      Usuń
  2. Świetny :) U mnie pasowałby chyba do sypialni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A bardzo ciekawie wygląda. Cały byś pokazała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraz go sobie takim ale dlugasnym z fredzelkami po obu stronach :)))

      Usuń
  4. To Tobie ma się podobać i Tobie ma być przyjemnie pod nogami :) Ostatnio choruję na dywaniki wykonane na szydełku. I właśnie taki dywanik mam zamiar sobie zrobić :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny.Uwielbiam tego typu dywaniki...Ja w łazience mam dwa,przy prysznicu i przy umywalce.
    W tych miejscach dobrze jest czuć coś miłego pod stopami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, ja tez lubie mniec cieplutko pod stopami anizeli stapac po zimnych kafelkach

      Usuń
  6. Wygląda bardzo zachęcająco. Ja szukam do swojej łazienki dywanika z wzorem marokańskim. Ktoś? Cos?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaki konkretny wzor Ci chodzi i kolor? U mnie takich duzo:)

      Usuń
  7. Ja miałam ogromny problem z kupieniem dywanika, zadne mi się nie podobały....
    Twój jest fantastyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, wiedzę, że nie jestem sama w kwesti niekonwenconalnych upodobań względem tak z posoru prostych rzeczy ;)

      Usuń
  8. Ja nie mam dywanika w łazience, bo jakoś żadne mi się nie podobają, ale ten Twój biorę od razu :))) ma piękną fakturę :) i te frędzelki :))) buziaki! :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z Tobą, komplety łazienkowe nie są ciekawe, ja też szukam zawsze czegoś "innego" Twój dywanik taki jest, bardzo dobry wybór:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Milusi dywanik..... inny niż te wszystkie łazienkowe...
    ....do mojej łazienki też byłby dobry - nie masz na zbyciu drugiego...:)))
    Miłego weekendu....

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobają mi się te fragmentaryczne ujęcia :) Dywanik świetny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ogromną fanką dywaników (tylko łazienkowych - bo nigdzie więcej ich nie kładę- tylko w łazience ;) ) Twój jest piękny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również nie mam "typowego kompletu łazienkowego" jeżeli chodzi o dywaniki. Mój dywanik jest prostokątny, ma takie same frędzlę na końcach, a jeżeli chodzi o kolorystykę to jest w nim coś ze stylu marynarskiego, biały z granatowymi paskami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda bardzo milutko i kolorek ma ciekawy. O tak, masz rację - my kobiety potrafimy strzelić zakupową gafę, kiedy coś nam się nagle i nieodwołalnie spodoba. Taszczymy to do domu, a potem okazuje się, że nabytek nigdzie nie pasuje hehe.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj.Gdzie zakupilaś ten cudny dywanik?

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda świetnie! Bardzo piękny dywanik :)

    OdpowiedzUsuń