czwartek, 23 kwietnia 2015

Bromelia w naszym salonie - bliska kuzynka ananasa.

Bromelia to piekna roślina doniczkowa, którą idealnie pasuje do nowoczesnych wnętrz. Nie dość, że wygląda bardzo okazale, to dodatkowo wprowadza do mieszkania odrobinę egzotyki. Nie każdy wie, że bromelia to bliska kuzynka ananasa.

Tak nawiązując do wczorajszego artykułu o dekoracji z ananasem, u mnie rośnie w pieknej, nieco geometrycznej w kształcie doniczce.  Porównując z wczorajszymi przykładami trochę może przypominać ona takiego ananasa ;)
Otrzymałam ją kiedyś w prezencie, podczas wizyty gości i cieszę się, że tak pieknie mi rośnie i wciąż kwitnie.

 bromelia in the living room

Bromelie doniczkowe tworzą kępy długich wąskich liści. Zazwyczaj są sztywne i lekko kłują. Jest to stosunkowo niewielka roślina, o wysokości około 50 cm, ale za to szeroko rozkłada się na boki. Kwitnie dość długo w zależności od gatunku. Roslina ta pochodzi z Europy Środkowej i Ameryki Połodniowej, jako dziko rosnące wystepują w lasach tropikalnych.  
Dekoracyjnie wyglądające liście sprawiają, że roślina wygląda bardzo atrakcyjnie nawet jeśli jeszcze nie kwitnie. Z resztą sami popatrzcie :)


bromelia kwitnie

skandynawski design kwiaty


Scandinavian design flowers

Scandinavisch design bloemen

bromelia roślina


35 komentarzy:

  1. Ślicznie wygląda. Doniczka dodaje jej uroku. Chyba widziałam już coś podobnego wiele razy, ale nie wiedziałam co to. Jak napisałaś, że to krewna ananasa to teraz widzę podobieństwo :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama pierwszy raz mam do czynienia z tą rośliną :))

      Usuń
  2. No proszę, ja bym nie wpadła na to, choć teraz podobieństwo do ananasa widzę :)
    Ale wygląda pięknie, a ja uwielbiam roślinki wszelkie :)
    Miłego dnia Marysiu!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, szczególnie takie, które nie wymagają jakieś szczególnej troski ;)
      Miłego dnia Kochana

      Usuń
    2. Właśnie takich koniecznie szukam, bo chociaż ze mnie przyrodnik to kwiatów w domu utrzymać nie umiem :(

      Usuń
    3. Hehe...dlatego najlepiej stawiać na te z rodziny kaktusowatych ;))

      Usuń
  3. Parę dni temu trzymałam ją w ręce i odłożyłam ;P Twoja okazała i w pięknej doniczce :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna. Bardzo dobrze prezentuje się w nowoczesnym wnętrzu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna! :) Kilka dni temu pomyśląłam, żeby zostawić zieleninę z ananasa i spróbować wyhodować piękną roślinkę, ale poddałam się- to byłaby niezła alternatywa :) Poza tym, Marysiu Twoje zdjęcia są jak zawsze cudowne- jasne i radosne! Ściskam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje serdecznie Olu.
      Pozdrawiam cieplutko i słonecznie

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia i aranżacja. Pozdrawiam Marysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bromelię znałam, ale że jest bliską kuzynką ananasa, tego nie wiedziałam:) Pięknie u Ciebie ona wygląda,.szczególnie w tej geometrycznej doniczce! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopisuję się doniczka i bromelia wyglądają pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna... ślicznie wkomponowała się w twój domek:)
    całuski kochana

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę,nie wiedziałam że to kuzynka ananasa :) Ślicznie ci kwitnie i ten kolorek!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygląda ten kwiatek w pomieszczeniu, szkoda że wszyscy moi zieloni przyjaciele szybko odchodzą :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam kuzynkę bromelii - guzmanię. Niestety, kwitła tylko raz. Teraz zostały zielone liście, ale trzymam ją nadal i mam nadzieję, że kiedyś znów zakwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładna i dekoracyjna roślinka. Idealnie wkomponowała się do Waszego mieszkanka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne zdjęcia, a Bromelia jako pierwszy plan prezentuje się rewelacyjnie :) pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna roślina !!! Ja w ogóle jestem miłośniczka roślin w domu, uważam że jak mało co potrafią nadać wnętrzu charakteru i przytulności, nie ważne czy to wnętrze jest bardzo nowoczesne, czy typowo sielskie, rustykalne, roślina po prostu robi swoje:)
    Pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam kiedyś ale nie chciała u mnie być ... chyba ją przelałam!

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa roślinka,pozdrawiam Cie serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Super wyglada. Mi wszystkie roślinki padają :(
    Tylko bazylia się trzyma :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń