Mam wrażenie, że wraz z każdym początkiem nowego miesiąca, spoglądam w stronę kalendarza z wielkim szokiem i zdziwieniem. Przez ostatnie miesiące zupełnie nie mogę się połapać z datami. Każdy pierwszy dzień miesiąca jest dla mnie niespodzianką, a potem przychodzi chwila zastanowienia, gdzie ten miesiąc mi umknął, że nawet nie zauważyłam, że się już skończył.
Przyznam, że na nudę ostatnio narzekać nie mogę, a do tego ciągle dokładam sobie nowe obowiązki, cóż, jestem w swoim żywiole ;)
Dawno nie robiłam instagramowego podsumowania wiec robie je teraz ;)
Gdy spoglądam na te zdjecia, można powiedzieć, że czerwiec był miesiącem pod znakiem jedzenia ;) tego zdrowego naturalnie ;)
Wspaniałego słońca życzę i udanego lata :))
Rzeczywiście, miesiąc u Ciebie i kolorowy i smaczny :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miłego dnia Marta, dużo słońca ;)))
UsuńU mnie o 6:00 rano było 18 stopni ;)
Wspaniale zdjęcia!! Powiem Ci Cleo, ze teraz mi uświadomiłaś, że jest 1 lipca - aaaa kiedy to zleciało? lato wakacje a ja dalej nic - czekam do sierpnia. :) Dni mijają nieubłaganie - zastanawiam się, czy śmiać się czy płakać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Hehe, ja też zaczynam swoje wakacje w sierpniu ;))
UsuńTo jeszcze dluuga droga przed nami :-( gdzie tam sierpien ;-) zaczynam powoli.odprawiac taniec.na pogode!
UsuńOj niestety, też mam wrażenie że ten czas ostatnio coraz bardziej ucieka, nie wiadomo kiedy..
OdpowiedzUsuńPięknie zdjęcia, muszę koniecznie wpaść na Twój instagram!
Zapraszam do siebie na stylizację z kombinezonem:)
http://patrisyastyle.blogspot.com
Dziekuje i zapraszam :)
UsuńPiękny, smaczny i kolorowy czerwiec u ciebie był... Oby był i lipiec taki cudny :):):):) wakacyjne całusy kochana
OdpowiedzUsuńDziekuje, oby były, bo czeka mnie jeszcze bardzo ważny egzamin.
UsuńŚwietnie i kolorowo czyli jak na letni czas przystało :)
OdpowiedzUsuńBuźka
O tak!
UsuńPozdrawiam gorącoooo! ;)
Czerwiec upłynął pod znakiem truskawek :) Choć przecież co dopiero narzekałyśmy na deszczowy maj i liczyłyśmy na ładniejszy czerwiec :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że Lipiec i Sierpień nam wynagrodzi nasze narzekania :)
UsuńKolorowo i smacznie i niestety kolejny miesiąc już za nami.
OdpowiedzUsuńNiestety, czas leci bardzo szybko
UsuńPiękne kadry :) jest co wspominać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wieczorową porą!
Marta :)
Miłego czwartku, już ;)
UsuńPozdrawiam
Marysiu, bardzo smakowite podsumowanie czerwca :) U mnie też czerwiec był smakowity, obfitował w ukochane truskawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Bez truskawek ani rusz ;))
UsuńBuziaki ślę.
mi tak szybko cały rok szkolny minął:)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńUuu, u mnie też czas leci POTWORNIE szybko.
OdpowiedzUsuńJak można przegapić tak pięknego instagrama - idę obserwować ;)
Pozdrowienia,
Ewa
Hehe, dziekuje :)
UsuńKochana, ja też na nudę nie mogę narzekać, w pewnym sensie dlatego tak daaaawno mnie tu u Ciebie nie było :)
OdpowiedzUsuńŚciskam i życzę dobrego lipca!!!
Aaaaaa! Ratunku, gdzie się podziała wiosna?? Nie ma czasu jest NIEDOCZAS! Życzę nam wszystkim, aby czas zaczęto produkować z gumy ;)) U ciebie Marysiu czerwiec wyglądał jak środek upalnego słonecznego lata!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kolorowo!
OdpowiedzUsuńOj to prawda, leci zdecydowanie za szybko.. Rach ciach i mamy lipiec:)
OdpowiedzUsuńJa też mam podobne przemyślenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń