niedziela, 20 stycznia 2013

Ahhh Styczeń...


Styczeń to taki ważny miesiąc. Od niego zaczynamy kolejny rok, postanowienia (jeśli ktoś je ma) , reasumujemy pozostałe lata, pragniemy zmian i zaczynamy od początku :)
Nowy Kalendarz też się w tym wszystkim przyda i to on jest głównym bohaterem dzisiejszego postu.
Pewnie większość z Was już znalazła dla niego miejsce i odpowiednią formę. 
My zostaliśmy obdarowani pięknym polskim kalendarzem z jeszcze piękniejszymi widokami na góry. 
Od razu zaczęliśmy się zastanawiać gdzie go umiejscowić, byliśmy zgodni co do jednego - miejsce - kuchnia. 
Początkowo chcieliśmy go powiesić, ale szkoda byłoby robić kolejną dziurkę w ścianie, więc wpadłam na inny pomysł...


Na kuchennej półce, którą już niejednokrotnie Wam prezentowałam, stoi obraz 3D , nie bardzo mi tam pasował , ale szkoda mi go było nie wykorzystać. Przerzuciłam więc na niego kalendarz :) i prezentuje się znakomicie. Prosto, bez zbędnych zabiegów i w dodatku widoczny. 




kalendarz w kuchni na półce
góry w kalendarzu




9 komentarzy:

  1. A mi się podoba ten obraz, uwielbiam NY:) Ale na obczyźnie nie ma jak widoki na Polskę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :)
      Poza tym obraz nie pasował mi do reszty, teraz pasuje.
      Zresztą ja tak często coś zmieniam, że zobaczymy jakie jeszcze znajdzie zastosowanie:)

      Usuń
  2. Kocham kalendarze z widokami z gór :-) W pracy na ścianie przede mną wisi widok na Tatry z Pienin :-) Sama mam tylko książkowy z grawerem, ale bez niego, to jak bez rąk ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo jaki pomysł ;) prosty i efektowny!
    ja na góry patrzeć lubię, zdjęcia mogę oglądać godzinami, ale chodzić po nich (a co dopiero się wspinać!) to już niezbyt :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pochodzę znad Bałtyku, wiec wyprawa w góry była zawsze wspaniałym wyzwaniem i zachwytem. Lubie góry , bardzo. Teraz marzą mi się Szwajcarskie Alpy, ale nie wiedząc czemu, zawsze moje podróże kończą się i tak nad wodą:)

      Usuń
  4. Apropos gór, to my mieszkamy w górach i jakimiś częsrtymi wyprawami też niestety nie możemy się pochwalić, choć przyznamy , że to niesamowite doświadczenie, aczkolwiek wymaga wysiłku;p
    Półka prezentuje się świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a u mnie będzie kalendarz ze zdjęciami z moją córą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jak pięknie ! - ale to chyba nic nowego u Ciebie : ) ! Cudne zdjęcia .

    OdpowiedzUsuń