sobota, 14 września 2013

Rodzaje pufów w mieszkaniu.

Te tapicerowane akcesoria domowe nie są nowym zjawiskiem. Ale za to świeżo wzorzyste opcje pufa zalewają rynek. Najmniej kosztowna alternatywa pufa to kupić materiał i zrobić własny ;) - a dodanie jednej (lub więcej) do dekoracji mieszanki jest warte kosztów.

 Świetne rozwiązanie na niewielką przestrzeń, puf jest uniwersalnym dodatkiem, który może być używany jako dodatkowe siedzenia dla gości, otomana dla karmiących matek, a nawet jako mały stoliczek, czy miejsce dla pupila. Zastosowania są różne. Ich praktyczność i elastyczność sprawiają, że to idealne akcesoria domowe, zwłaszcza dla tych, którzy lubią rozrywkę czy dla osób z dziećmi. Możesz łatwo przenieść je po domu, aby pasowały do ​​potrzeb rodziny, a nawet zabrać je na zewnątrz do zabawy. Ale jak wszystkie wnętrza, pofy powinny uzupełniać ich styl.


mapa na pufie


puf z pomponów

czarno biały puf

puf indyjski

puf z włóczki


Źródla wykorzystnych zdjęć - Global for Home, Colourful, Madey knit Pompons , Black & White Puf .

32 komentarze:

  1. świetne pufy z chęcią bym ja wszystkie przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz talent, wierze, że sama możesz takie (lub inne )zrobic :)

      Usuń
  2. A mi ten czarno - biały do gustu przypadł!!!!!!! Świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyzanm, że również bardzo mi sie spodobał, łącznie z pomponami i tym pierwszym:)

      Usuń
  3. Podobają mi się pufy, ale sam nie posiadam. Ciekawe propozycje. Uściski sobotnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy w innym pięknym klimacie, sama nie wiem, który fajniejszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dylemat z wyborem najpiękniejszej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, że kazda z propozycji ma w sobie coś intrygującego.

      Usuń
  6. Ta trzecia czarno biala wpadla mi w oczko:)))
    buziaki, milej soboty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiejsze ich wydania są superowe. Pamiętam jeszcze te z lat osiemdziesiątych, z PRLowskiej domowości - często były porażką. Mieliśmy takie dwa, które otwierały się i trzymałam tam swoje zabawki ;)
    ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten z mapą i biało-czarny, no rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne!!! Ja mam u siebie dwie stare pufy które czekają na nowe wcielenie ale jakoś na razie nie mam na nie pomysłu,tzn.na obicie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie pufy są świetne, ale najbardziej podoba mi się 2 i 5. Przydatny post :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi sie pierwsza:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie najbardziej podobają się ostatnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. O, i kolejna inspiracja - drugą pufę można łatwo zrobić :D Niech no tylko zima się zacznie i czasu będzie więcej na dzierganie i inne rzeczy... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne są te pufy. Ja jestem właścicielką turkusowej, plecionej na szydełku. Takiej co to pojawiły się w Biedronkach. Uwielbiam ją. Ale ta z kolorowych pomponików jest bajeczna. Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Pufa to jedna z rzeczy na mojej liście MUST HAVE. Ale co do koloru i fasonu nie mam sprecyzowanych wyobrażeń, Twoje propozycje mi nie ułatwiły - podobają mi się WSZYSTKIE :D
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne są!zwłaszcza w wersji czarno-białej;D
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  17. Pufy to genialny wynalazek!Zawsze się nimi zachwycam,,,i myślę też że zawsze pasują do wnętrza,do tego można je różnie wykorzystać :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta pufa z pomponów jest świetna - taka radosna i kolorowa - coś jak dla mnie do siedzenia na podłodze ;-)
    A ta z globusem to bardziej kojarzy mi się z moim wykształceniem ;-) Tak palcem po mapie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne zestawienie. Jednka gdybym musiała wybierać, to zdecyduję się na opcję ostatnią ;) Pozdrawiam! Julia

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne pufy! Zwłaszcza ten z pomponów ;-)

    OdpowiedzUsuń