sobota, 19 października 2013

Przyjemne sobotnie popołudnie.


Czas płynie dzisiaj jakby wolniej ... przyjemniej, a może to, że wstałam o 5 rano wpłyneło na moje "wydaje mi się", bo wciąż mam sporo godzin w zanadrzu na nic nierobienie:)  Nie zmienia to jednak faktu, że nalezy sobie uprzejemniać takie chwile. Słońce skradało się rankiem do mieszkania, zmuszając mnie do wyjscia do parku. Jak jest pieknie, jak kolorowo! Spacerowałam obserwując ludzi, którzy pomimo soboty i tak gonią - to spiesząć się na autobus, czy tramwaj, to zapominając coś kupić ze sklepu... A ja mam dziś czas, dzisiaj żyję bez pospiechu. Lenię się i umilam sobie te spokojne chwile, których tak niewiele mamy w życiu.
Oczywiscie niezastąpionym czynnikiem umilaczy jest kawa, a jak już kawa to i coś słodkiego i dobrego. Marcepany uwielbiam! 

kawa w popołudnie



coś słodkiego do kawy


kawa i marcepan

relax w sobote

marcepan

my coffee

kuleczki marcepanowe

A Wam jak mija sobota ?

34 komentarze:

  1. Lenię się na całego!!! tylko zrobiłam pierogi, zapakowałam w banieczki i zaniosłam robotnikom brata na budowę :) Pozmywałam gary, a teraz idę na grzyby, bo są!!!! W nocy mróz, a one nic sobie z tego nie robią :)
    ściskam!!1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście - lenisz się Sylwio :D
      Miłego weekendu Kochana

      Usuń
    2. Wróciłam z koszykiem pełnym dużych prawdziwków! Bo tylko takie teraz wśród liści widać ;)))
      buziaki i dużo słoneczka!!!!

      Usuń
    3. Ależ Ci dobrze! Zazdroszczę tej atmosfery grzybobrania!

      Usuń
  2. albo nie masz za duzo obowiązków, choc czemu ta 5, albo super organizacje czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z obowiązkami wywiązałam się do godziny 12:00 ( w sumie sprzatanie, pranie i takiem tam) . Weekendy są po to aby odpoczywać, dzieci nie mam, wiec i tu trochę procentuje na czasie.

      Usuń
  3. Leniwie :) Spacer z dziećmi, kawa, relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mhhmm miło spędziłaś czas :) też uwielbiam relaksować się przy kawie i czymś smakowitym ;)
    pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj taka leniwa sobota się przydaje :) marcepan też uwielbiam, szczególnie taki w formie "chlebka" z polewą czekoladową mniam :D z kawusią tworzy wspaniały duet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czekoladą nie mogę niestety, ale kiedyś się nim w takiej formie zajadałam.
      Cudownego weekendu zyczę

      Usuń
  6. A ja uwielbiam tę wielkomiejską gonitwę. Lubię mieć zajęcie, jakieś zadanie do wykonania. Dlatego już nie mogę się doczekać przeprowadzki na studia do większego miasta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubiłam, kiedyś ...to chyba przechodzi z wiekiem ;) Choc nadal lubie gdy mam zajecie to czasem taka chwila dla siebie jest wrecz na wage zlota

      Usuń
  7. Ja dziś bardzo pracowicie.Rano do pracy,a potem gotowanie,pieczenie.A teraz chwila dla siebie.Śliczny kubeczek masz. Pozdrawiam i życzę cudownego weekendu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz jeszcze drugą wersję - your coffee, ale ta zarezerwowana jest dla T.

      Usuń
  8. Mmm...marcepanki...Też lubię :) A moja sobota niestety nie przebiegała tak spokojnie i leniwo.Miałam w planach kilka rzeczy z cyklu DIY ale dziś nie wyszło.
    Słoneczko w końcu i do mnie zawitało ale zimno że hej!
    Pozdrawiam i życzę przyjemnie spędzonej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No dokładnie tak samo:) A zatem jeszcze miłego wieczoru Ci życzę!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Pysznie i aromatycznie... :)) Moja sobota była aktywna ale miła :) Ważne że słoneczna, bo pozytywnie działała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, ze wiekszość z nas dobrze spedziło sobotę :)

      Usuń
  11. U mnie po dwóch godzinkach pracy nastało lenistwo, potem była kolacyjna u Greka z mężusiem a teraz seans filmowy zaczynamy. Trzeba korzystać poki można ...
    Podziwiam cię za wstawanie o 5 rano - toż to noc jeszcze !
    Mi niestety zacznie się wstawanie od poniedziałku o 5:15 i tak jakoś nie zaciekawie u mnie to wygląda :P
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żagnałam T. który dziś poleciał do USA. Miał wczesny lot.

      Usuń
  12. Co prawda powoli mamy koniec dnia ale marcepany to dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię wstawać wcześnie w weekend, wtedy mam dłuższy dzień :) Ale o 5 to już wyzwanie, dziś wstałam o... 6.00 ;) jechaliśmy do rodziców....
    Smakowite marcepanki...
    marta

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jutro będę miała dzień na "życie bez pośpiechu" :) p.s. ale wstanę dopiero o 12 :))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ajj ja dzisiaj miałam bardzo pracowitą sobotę :) Ale nie narzekam! Tylko trochę szkoda, że nie mogłam uczestniczyć w kolejnej edycji "Pogaduch Blogerów", ale liczę na to, że następnym razem sobie odbiję ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Uff, zazdroszczę takiej soboty. U mnie inaczej - wczorajsze szlifowanie stelaża do kominka zaowocowało dzisiejszym sprzątaniem całego mieszkania. Okazało się, że pył zaległ wszędzie... Strasznie pracowita sobota.

    OdpowiedzUsuń
  17. Hihi, powiem Ci, że moja pierwsza reakcja to "dlaczego ona je groszek ptysiowy do kawy?" ale potem doczytalam, że to marcepan :) Ja również go uwielbiam, kiedyś nawet jadlam z płatkami róż :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cleo, to w takim razie dołączam się do Twojej kawy moja herbatą i drożdżówką :-)
    Uwielbiam, gdy mam chwilę czasu, wszyscy ludzie gonią, a ja nie muszę, nie śpieszę się i patrzę na nich tak trochę wyjęta z rzeczywistości :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaintrygowałaś mnie tą pobudką o 5.00 (w sobotę?!), ale jużdoczytałam, co było jej powodem :) Mam nadzieję, że rozłąka nie potrwa za długo!

    OdpowiedzUsuń