sobota, 21 września 2013

W kolorach jesieni.


Małe skarby przyniesione z parku,  cieszą oko i zachęcają do częstszych spacerów. Kto wie, ile jeszcze uroków ukrywa przed nami jesień. Dla tych, którzy nie lubią tej pory roku, proponuje znaleźć pozytywne bodźce. Spacery , piekne kolory lisci, wieczory pod ciepłym kocykiem z kubkiem herbaty i dobrą ksiażką. Jak to brzmi ? Czyż nie zachęcająco ? 
Jesień ma swoje atuty, jak każda inna z pór roku. Po co narzekać, czyż nie lepiej zaakceptować i doceniać jej piekno ? 

Moja jesień jest niesamowicie kolorowa. Bordowy lakier na paznokciach, kolorowe liście przyniesine z parku i cieplejsze swetry w ciekawe wzory w szafie, oraz książki czekające cieprliwie na półce na swoją kolej. Nie ma tu miejsca na ponure dni. Moja jesień aż rozpływa się w barwach i kubkach zielonej herbaty.

A jaka jest wasza jesień?


park szyszki



lakier w kolorze bordowym



dekoracje na jesień


liście jesień

26 komentarzy:

  1. Jesień rzeczywiście jest wyjątkowo kolorową porą roku :) u mnie na paznokciach też bordo, albo mieniąca się śliwka. W ciepłych swetrach dopiero muszę zrobić porządek ;) Doceniam jesień, kiedy jestem w domu pod kocem z herbatką, ale jak wychodzę na zewnątrz, jest 14 stopni, wieje wiatr i siąpi deszcz, to już nie jest tak kolorowo ;) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz pomału robie w niej porządek. Za tydzien wycieczka, wiec po niej chowam wszystkie letnie rzeczy.

      Usuń
  2. Może tak ciężko mi się wczuć w ten jesienny klimat, bo przeważa w nim deszcz i szarowka... :/
    Ciężko znaleźć mi bodziec do działania w takie dni. Koc - tak, ale żeby przespać cały dzien ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. pozdrawiam jesiennie i życzę Ci miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musimy wybrać sie tez do parku.Fajne skarby znalazłaś:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też za każdym razem coś znoszę do domu;a to żołędzie,a to jarzębinę,a to liście :) Nie mogę jedynie trafić na małą dynię ozdobną,same wielkie okazy sprzedają :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Las jest kopalnią "złota"o tej porze roku;)) usilnie staram się znaleźć dobre strony jesieni i kolory zdecydowanie do nich należą;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham jesień jak nic innego - jazz, klimatyczne kawiarnie, kominek, złote liście, masa kasztanów, ciepłe swetry, koc+herbata+ciastka korzenne+dobra książka... Po prostu wszystko robi się super przytulne a klimat jaki powstaje jest chyba najbardziej przez mnie kochanym :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. jakie żywe kolorki :) Już przywykłam, ze lato się skończyło ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Dokładnie, narzekanie nic nam nie pomoże, wręcz przeciwnie pogorszy nasze samopoczucie,zawsze lepiej szukać pozytywnych stron, a jesień dla mnie oznacza cieplutki kocyk z pyszną herbatką z miodem i cytryną, wieczory przy świecach i oczywiście książka;)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowna Twoja jesień Marysiu! i te kolorki!! w ogóle jak można jesieni nie kochać to nie rozumiem.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie piszesz o jesieni:-) ja muszę rozbudzić w sobie ten klimat, bo na razie to zimno i deszcz i fakt, że z dzieckiem nie można już tak długo być na dworze, nie najlepiej mnie nastraja.
    Czekam na poprawę pogody, może to coś zmieni :-)
    Pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli!
    Z przyjemnością pooglądałam Twojego bloga :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka jesień i ja lubię, kolory, smaki, faktury tkanin...
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja jesień jest piękna;)
    Możesz być motorem dla innych, po tych zdjęciach jest mi weselej;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy blog :D

    Zapraszam do siebie
    http://kingsize48.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam jesień, niebawem chce zrobić sobie lampion z kolorowymi liśćmi ;-)

    OdpowiedzUsuń